LENIWIEC oficjalne forum

Mili

Hehehe zawsze jak jadę na koncert do Wrocka to albo jest korek, albo ucieknie mi autobus, raz nawet była jakaś awaria i tramwaje nie jeździły i prawie zawsze pada deszcz. Shocked

Z pozostałymi miastami różnie bywa, ale generalnie jeżdżę po Polsce wtedy kiedy akurat pasuje mi termin.

Eve

Dobra, dpbra Razz

Temat o koncercie we Wro - nie znaczy 'opowiesci
o koncertach' Razz

Wiec konczmy ten temat np. na gg Smile

Sokol - nie masz innej opcji, MUSISZ byc we WRO Exclamation

mnie tam nie moze zabraknac Smile

Co by sie nie dzialo, Wro to jest
miasto obowiazkowe na trasie PRLive Very Happy

Pozdrawiam:
Eve

Dahomej

Eve

Przedsprzedaż biletów:
- Łykend, ul. Podwale 37/38,
- EMPiK Bileteria, Rynek,
- OKiS, Rynek-Ratusz 24,
- Alive, ul. Kolejowa 12,
- De'Molika, ul. Kazimierza Wielkiego 65,
- Kasa 22 (dworzec PKP),
- Kalogródek, róg Kuźniczej/Uniwersyteckiej,
- Shortcut, ul. Grabiszyńska 56.

Sprzedaż internetowa:
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]
- [link widoczny dla zalogowanych]

Rezerwacja:
- [link widoczny dla zalogowanych].

Pozdrawiam:
Eve

yeti667 · Wysłany: 02 Mar 2009 15:29 Temat postu:

Niestety, nie pojawię się we Wro. A szkoda.
Do zobaczenia gdzieś tam w bliżej nieokreślonym miejscu Polski Wink

Em · Wysłany: 02 Mar 2009 19:42 Temat postu:

Ja oczywiście będę Wink

15.27 na dworcu gł., później się pomyśli co dalej ;D

A swoją drogą na scenie pojawi się jakiś nowy zespół chyba. TicketPro donosi o Farbel Lehre. Znacie? Laughing

SOKÓŁ · Wysłany: 02 Mar 2009 20:17 Temat postu:

Niestety nie wyjdzie mój plan z innym koncertem tego dnia w Polsce więc i ja się zjawie w Wffie Wink

tylko dopiero gdzieś po 19 Crying or Very sad

A żeby było weselej info z ostatniej chwili Exclamation

Po koncercie w klubie Łykend Afer party bum bum z Dj BIGOSEM tak więc zapowiada się kolejna opcja Kubusia Laughing

Em · Wysłany: 02 Mar 2009 20:50 Temat postu:

Mili · Wysłany: 02 Mar 2009 21:38 Temat postu:

Co tu duzo mówić tego nie można przegapić Wink

Nie wiem o której na koncercie się zjawię bo wolnego nie dostałam. Tak czy siak coś wymyślę można uda się jakoś urwać wcześniej Laughing

Major · Wysłany: 04 Mar 2009 15:27 Temat postu:

ech.... nie pozostaje mi nic innego jak tylko życzyć wszystkim znajomym i nieznajomym zaj***stej zabawy w WFF... no ja niestety się nie pojawiam w tym rocku we Wro... chyba pierwszy raz od kiedy ta trasa gra... ech.
Pozdro!!!

Gosiak · Wysłany: 05 Mar 2009 10:29 Temat postu:

i ja i ja i ja.... i ja też będę nieobecna Sad

bez żadnych niezapowiedzianych niespodzianek w postaci np. mojego 2h spóźnienia, które nieraz mi się zdarza Wink

niestety życie weryfikuje niektóre plany dość brutalnie.

ale bawcie się dobrze! Smile

yeti667 · Wysłany: 05 Mar 2009 13:46 Temat postu:

Kolejna zmiana planów. Jednak jadę do Wro Laughing

Do zobaczenia (teraz już na pewno Wink

)

edit:

Było smerfastycznie Laughing

The Bill
Niestety, do WFF trafiłem pod koniec ich występu. Stojąc w tej kilometrowej kolejce do szatni słyszałem tylko milknący "Kibel".

Leniwiec
Zdecydowanie za krótko. Zapamiętałem, że poleciały trzy nowe kawałki oraz "Reklamy na niebie", "Z pamiętnika...", "Reggae dla..." (proszę o ewentualne uzupełnienie Rolling Eyes

). Minusem był również brak bisów.

Tabu
Tak jak w Lubinie. Sympatyczna i energiczna kapela. Teraz i ja powiem, że wybór Tabu na jeden z głównych zespołów PRLive był dobrym pomysłem Wink

.

Farbeni
Tak jak zawsze. Cieszę się, że w końcu usłyszałem "RPA" oraz "Niech się stanie to co ma się stać" Wink

.

Hurt
Takie sobie. Nawet bardzo takie sobie. Jak dla mnie grali zdecydowanie za długo, zabierając tylko czas The Billowi i Leniwcowi.

Acid Drinkers
Zostałem tylko na dwóch pierwszych kawałkach. Wstęp był megawypasiony, że tak powiem
Laughing

.

Pragnę podziękować Em, Szymkowi oraz Sokołowi za podanie drogi do Łykendu. I tak zgubiłem się kilkanaście razy błądząc praktycznie przy samym wejściu do klubu Laughing

. Nie zasiedziałem tam za długo bo problem z noclegiem rozwiązał się sam ;P.

Jeszcze raz wielkie dzięki i do zobaczenia ;D .

PS. Em - tam faktycznie był koń! Twisted Evil

Mili · Wysłany: 08 Mar 2009 00:35 Temat postu:

WFF jest jednym z moich ulubionych miejsc koncertowych. Dużo miejsca, dobre nagłośnienie, dobra widoczność. Kolejnym plusem jest fakt, że można spotkać najwięcej znajomych, ale to oczywiste.

The Bill - przegapiłam stojąc w korku

Leniwiec - do imidżu już zdążyłam się przyzwyczaić, nowe kawałki całkiem fajne, żywiołowe. Jak zwykle pozytywnie aż szkoda, że tak krótko i bez bisu.

Tabu - muzyka przyjemna dla ucha, do pobujania i posłuchania, ale nie będę się zbytnio wypowiadać bo jakoś mnie nie przekonują

Farben Lehre - żywiołowo jak zawsze, WW biegał po scenie, fajnie było usłyszeć prócz słyszanych ostatnio piosenek "Michała" Fortu BS. Poza tym było kilka bisów.

After Łykendowy - Pietia dał czadu i rozkręcił nieco towarzystwo, ogólnie całkiem sympatycznie i dość sporo osób się zebrało.

Wielkie dzięki dla wszystkich za wszystko fajnie było was znowu spotkać i pogadać. Dodatkowe dzięki dla Agaty za organizację.

Em · Wysłany: 08 Mar 2009 16:39 Temat postu:

Wrocław dał radę, jak zwykle zresztą. Tylko przypominając sobie zeszłoroczny koncert ten przedwczorajszy wydawał się nieco krótki. Na The Billa niestety nie dotarłam, ale odrobi się w Łodzi na przykład, Leniwiec zdecydowanie za krótko, brakowało mi wielu piosenek w setliście, ale ciesze się, że znalazły się tam 3 nowe, które już w Lubinie wpadły mi w ucho, Tabu bardzobardzo dobry występ, powtórzę się pewnie, ale uważam że wybranie ich na jeden z głównych zespółów był trafionym pomysłem, o braku energii nie można powiedzieć, Farben Lehre jak zwykle z pałerem, akumulatorki naładowane na najbliższy czas, dziękuję za RPA, które zdecydowanie broni się na jedną gitarę, Hurt przesiedziałam poza salą koncerową, Kwasożłopów widziałam kawałek, opuszczając ich występ na rzecz afterparty (sama nie wiem czy dobrze zrobiłam, bo koncerty AD lubię Wink

). W Łykendzie posiedzielim, pogadalim i pojechalim spać Wink

przepraszam wszystkich, z którymi miałam się tam zobaczyć, a nie zobaczyłam przez szybki powrót - odrobi się Wink

i do zobaczenia w gdzieś w Polsce! A wszystkim spotkanym dziękuję, za dobrą, jak zwykle, zabawę : )

PS. może i moje spodnie szerokie nie są ale fioletowe i "lalala" na pewno! ;]

Yeti: wiem, że koń był. myślisz, że czemu o nim ciagle mowiłam? Laughing

SOKÓŁ obiecałeś rozdziewiczyć galerię!!

tom88ash · Wysłany: 08 Mar 2009 18:48 Temat postu:

Czas na moje spostrzeżenia:

The Bill - nie zdążyłem zawitać na ich występ ale jakoś specjalnie mi nie zależało

Leniwiec - oczywiście za krótko ,ale najbardziej ZSZOKOWAŁ brak w setliście "heretyka" ...

Tabu - takiego zespołu potrzebuje Punky Reggae Live , warto wspomnieć ,że Tabu jest od kilku lat gospodarzem festiwalu reggae pod nazwą "Najcieplejsze Miejsce Na Ziemii" odbywającego się w okolicach Wodzisławia Śl. / Gorzyc , W 2008 udało im się zaprosić kilka dobrych zespołów: m.in. Vavamuffin , Paprika Korps czy Jafia Namuel i CGB w tym roku nie powinno być gorzej Smile

Farben Lehre - klasa sama w sobie , po kilku kawałkach FL ludzikom pod sceną spodobało się jak ochroniarze ściągają ich z fali , i tak już do końca występu Farbenów ludzie spadali za barierkę z częstotliwością 1 osoba na 10 sekund Very Happy

Hurt - jakoś "nie tak" piątkowy ich występ zapamiętam - może dlatego że to już 3 koncert Hurtu w przeciągu pół roku na którym byłem... a może coś w tym jest Razz

Acid Drikners - posłuchałem 4 kawałków i zawinąłem żeby uniknąć tłumów na przystankach pod WFF Very Happy

Jednak to już nie jest ten sam zespół co jeszcze 5-6 lat wstecz więc nie ma się tym co zachwycać przesadnie Smile