LENIWIEC oficjalne forum

crustofari

a liczy sie jak powiem: "nie mam sie w co ubrać" ? Smile

Em

Caus

oO Co ty chcesz w Krakowie zwiedzać? W wszystkich klubach drogo jest Very Happy

Polecam żabkę na ulicy krakowskiej - tanio się można zaopatrzyć, potem na bulwary, albo planty pozwiedzać Very Happy

Ave

jabolaa

możesz się przebrać za Czerwonego Kapturka,
albo wróżkę. Wink

[edit by Eve] Dobra. Konczymy temat przebieranek i zwiedzania Razz

Powracamy do tematu koncertowego Smile

[/edit]

eldzik

Eve

Informacja od WW - jednego z organizatorow trasy PRLive 2008:
Informacja odnośnie koncertu finałowego w KRAKOWIE !!!
Aktualnie została jeszcze pewna niemała ilość biletów do kupienia w EBOLI i klubie STUDIO. Sądzę, że jeżeli tylko ktoś będzie chciał to na pewno zdąży jeszcze je kupić... Nie jesteśmy w stanie aktualnie zagwarantować czy w dniu koncertu pozostanie jeszcze jakakolwiek pula biletów do sprzedaży, bowiem liczba miejsc na koncercie jest ściśle ograniczona - choć oczywiście niewykluczone, że jakieś parę sztuk zostanie.
Pozdrawiam i do zobaczenia w Zduńskiej Woli, Częstochowie i oczywiście w Krakowie !!!

Pozdrawiam:
Eve

eldzik

a więc.. eldżik za godzinkę rusza na Kraków :]
do zobaczenia tym, którzy będą! Smile

Em

A ja sie udaje do łóżka coby jutro zwlec się w środku nocy, tj o 5 i uderzyć na Kraków... Very Happy

Do zobaczenia! Twisted Evil

Caus

Pamiętaj co by zadzwonić, no i do jutra na koncercie :*

Ave

Caus

Nikt nie chce być przede mną to ja zacznę (i moja niedziałająca spacja w klawie)

1. Before - miało być z ekipą z last fm, zaczęło się z jakimiś nieznajomymi z Sosnowca

2. Zmaza - kawałki spędzone przy sklepiku/barze - na 2 byłem w pogo, co by rozkręcić się jakoś, a nie iść od razu w Leniwca - bo bym umarł Smile

3. ZMŻ - tak jak na zmazie, tylko tutaj do pogo już nie zawinąłem - odśpiewane z dalsza - chociaż głównie przegadane

4. Leniwiec - no i tutaj zaczął i w sumie po części się też skończył mój żywiołowy udział w PRL. Pierwsze na kawałki spędzone przy barierce - potem już tylko pogo i to takie wypas, czad że słów brakuje co by to opisać Smile

Na "Chcemy spokojnie żyć" udałem się lekko w lewo jak się patrzy na scenę, coby w lekko skoczny sposób odpocząć przed zbliżającym się Heretykiem. A potem to w sumie z ważniejszych momentów pamiętam tylko fale na Heretyku i mój skok z jakiś barierek obok akustyka, jak się strzelby zaczynały. Z kawałków które chciałem wysłuchać w wersji Live brakło mi chyba Nasz Świat i Zawiść tylko (Jeśli zawiść była to przepraszam - ale jej nie usłyszałem - albo bardziej prawdopodobne - wyleciało mi z pamięci). Było cudnie, gorąco, w pytę itd etc...Dzięki wielkie chłopaki :**

5. Koniec Świata - jeden kawałek spędzony w pogo, reszta to cykanie kilku fotek (jak zobaczyłem jakość dzisiaj to się załamałem - w Lochnessie z takiej odległości było chociaż coś widać) i nagranie kilku filmików - koncert jak najbardziej udany, chociaż Tomek na wokalu kiedy śpiewał solo mi nie podszedł - jak śpiewali razem to ok. No i 1980 na skrzypcach - było już gdzieś - chyba Eve pisała - tak wypaśne jak kilogram żelek.

6. Farbeni - no i tutaj za wiele się nie zabawiłem - chociaż na spodniach i następnym kawałku (którego za chiny sobie przypomnieć nie mogę) szalałem w pogo - ku mojemu zaskoczeniu ludzie wokoło mnie chyba się nie chcieli bawić Smile

Na koniec jeszcze zaśpiewałem sobie Buffalo Soldier(?) coś Boba na 100% ^^ Potem już wróciłem do Studia dopiero po koncercie

7. After - wszyscy się rozeszli i już sam nie wiedziałem gdzie mam iść Very Happy

Pomocy udzielili mi znajomi studenci Very Happy

No i impreza koło 4 rano się skończyła a o 8:30 w sumie w szkole byłem. Z większych rozkmin szkolnych, wpisałem na wypracowaniu które dzisiaj pisałem, że chodzę do 2G, po czym po 5 minutach wraz z pomocą kumpla nałożyłem korektę bo okazało się że do innej klasy chodzę Very Happy

No i to tyle - dzięki wszystkim - z imienia już wypisywać nie będę i do najbliższego :*

Ave

Em

Wszystko zaczyna się w środku nocy, tj. po 6 w niedzielę kiedy to obudziła mnie Mam spokojnym głosem mówiąc "chyba Ci się zaspało trochę...". Zrezygnowałam z paru rzeczy, które miałam zrobić i wpakowałam się w autobus. Godzinę później przesiadłam się do pociągu, który swoją drogą prawie mi uciekł, gdyż stał na zupełnie innym peronie niż zwykle i po 9 wylądowałam we Wrocławiu, gdzie można powiedzieć, że bifor już się zaczął gdyż spotkałam się z Eldżikiem i Sol(ą Razz

). Pogadalim, pośmialim się, a po 10 już bez Sol, wpakowalim się w pociąg na Kraków. Przez pół drogi umierałam na ból brzucha, ale lekarstwo Eldżika złożone z coli, wódki i paru innych składników pomogło... Very Happy

w Gliwicach dosiadła się do nas Lilly Lill, w Katowicach Weronka, OczeQ i Poulsen (który to wychodząc z przedziału tak ciągnął druta, że aż go urwał

) i w wesołej atmosferze dojechaliśmy do Krakowa. Z dworca odebrał nas Tomzyl z Aurinko i całą grupą ruszyliśmy do Emipku. Tam spotkaliśmy Hirena, jego drugą połówkę i Zu. Po 10 minutach ruszyliśmy do Studia, po drodze zahaczając o budkę z jedzeniem (poproszę ten napój nestea 05350 Laughing

). Koło klubu zebrała się część forum (Miś, Kredka, Qlka, Bigosik, Pyotrus, Doorsiak, Stan., Caus). Siedząc i rozmawiając usłyszeliśmy ze Studia "Cyfry" Zmazurków. Jakoże na ten koncert strasznie się napaliłam jak najszybciej przetransportowałam się do środka. W klubie spotkałam jeszcze paru forumowiczów (Yarcio, Farbenka, Suchy, Kaloryfer, Słuchacz(ka), Pesto, Filipus, Eve, Dusky, Czufinka, Higua)

KLUB
Bardzo przyjemny, spora scena, sporo miejsca, ino trochę za ciepło było Wink

OCHRONA
Ogólnie zarzucić dużo nie można, choć owszem Ochroniarz, który dawał nura w publikę chwilami przesadzał. Ja także musiałam unikać jego rąk kiedy nimi wymachiwał. No, ale Ochrona z fali ludzi ściągała (którzy btw. chwilami także przesadzali z tym lataniem Wink

- czestotliwość 10 osób w ciągu minuty...), jakiś rażących, nieprzyjemnych sytuacji nie widziałam.

WYSTĘPY

ZMAZA
Jak napisałam wcześniej na koncert się strasznie napaliłam, gdyż chłopaków nie widziałam ponad rok na scenie, Cyfry słyszałam spod klubu jeszcze i strasznie żałuję, jakoże moim zdaniem kawałek jest genialny Wink

w setliście nie zabrakło takich kawałków jak "Wstyd", "Sam na sam", "Dupek", "Biorę", paru z nowej płyty (skojarzyłam tylko "Wtorek" Wink

). Przeogromne dzięki za "Co się tak gapisz?" - nie sądziłam, że go usłyszę, a kawałek naprawdę lubię :] Ludzi było nieco mniej niż na następnych koncertach więc parę zdjęć spod sceny zrobiłam, nie wiem jeszcze jak wyszły, jednak jeśli jakieś się będą nadawać to wrzucę Wink

ZABILI MI ŻÓŁWIA
Wiele powiedzieć nie mogę, gdyż przesiadziałam występ pod sklepikiem Razz

jeszcze parę miesięcy temu polowałam na ich koncert i właściwie sama nie wiem czemu nie zostałam pod sceną Wink

Ale jeszcze będzie kiedy to sobie odbić, musi być Twisted Evil

LENIWIEC
Na początku wielkie dzięki dla Muchy za starania abym mogła pofotografować za barierkami Wink

co prawda po 2 piosenkach niezbyt miło mnie ochroniarz wygonił, ale 5-7 minut zawsze coś Wink

Co do występu, chyba nie będzie nowością jak powiem, że było świetnie i że mi mało? Very Happy

Setlista "standardowa" Wink

szkoda, że zabrakło "Harcerzy", których to miałam nadzieję usłyszeć... Wink

No i nie widzę innej opcji jak powiedzieć do zobaczenia za 3 dni w JG, bo ja długo nie wytrzymam bez Waszych koncertów Wink

KONIEC ŚWIATA
Ten występ także odpuściłam i poszłam na piwo Razz

publika na Leniwcach dała we znaki i po prostu nie miałam siły stać, nie mówiąc o skakaniu :] wielkim zaskoczeniem, przynajmniej dla mnie był gościnny występ Tomka Kłaptocza, ale możecie mnie zjeść za moją pamięć - nie jestem w stanie przypomnieć sobie na której to było piosence Wink

FARBEN LEHRE
Jak wspomniał Miś, natężenie ludzi pod sceną sięgnęło zenitu. Ścisk był niemiłosierny... Dawno tak nie odczułam barierek na ciele Razz

Dużym zaskoczeniem było dla mnie gdy na początku nie usłyszałam dźwięków "Pogodnej", jak na innych koncertach z tej trasy, ale "Wiecznie Młodych" (czy "Siła w nas"? Razz

). Ogromne podziękowania za "Helikoptery"! Szczerze powiedziawszy nie spodziewałam ich sie w niedzielę Wink

Setlista: utwory ze "Snukrainy" + "Terrorystan", "Judasz", "Matura", "Kwiaty", "Spodnie", "Kolory", "PRlive", "Russka", "Somebody put something", "Should I stay or should I go", "Buffalo Soldier". Chyba coś jeszcze, ale nie mogę sobie przypomnieć Wink

Btw. kto był kościotrupem na "Wojnie"? Wink

Po "Buffalo" nastąpiły podziękowania, tort, puchary, wspólne "bujanie" na scenie...

Aż szkoda, że to już koniec trasy. Z chęcią pozwiedzałabym jeszcze Polskę jeżdżąc za Wami Razz

ale jeszcze wszystko przed nami... Do Punky Reggae Live 2009 już tylko 10 miesięcy Twisted Evil

ale mam nadzieję, że tyle nie będę musiała czekać by Was zobaczyć na scenie, nawet jestem pewna, że nie wytrzymam tyle i gdzieś na pewno się pojawię wcześniej xD

Serdeczne dzięki:
- zespołom za kolejne świetne koncerty.
- Stan.owi za podwiezienie nas po koncercie, choć wszystkie nierówności na drodze odbiły się na mojej głowie - dosłownie Razz

- Qlce i młodej Babci Bigos Wink

za nocleg.
- wszystkim forumowiczom, których miałam okazję po raz kolejny spotkać, z niektórymi się poznać za tą wspaniałą atmosferę, za zabawę.

Dla takich chwil warto tłuc się parę(naście) godzin w pociągach... :]

Brozia

Cześć, może znacie mnie z forum farben lehre choć zbytnio tam sie nie udzielam, ale nie o to mi chodzi. Mam takie niedyskretne pytanie, które zadaje na wszystkich forkach powiązanych z PRlem... czy jest tu jakaś Karolina, która była na koncercie? Jeśli tak to proszę o kontakt na gadu gadu, jeśli oczywiście chce xD : )

Czufinka

krzysiek_zsa

Lepszy · Gość

EEEEEEEEEEE!!!! Pomóżcie chłopakowi. Jak go świetnie rozumiem!!!! Ja osobiście nie pomogę, bo jak Wy szaleliscie w Krakowie to ja Namysłów odsypiałem :p