LENIWIEC oficjalne forum

kornik

W Belce grubo było, ależ czy mi się nie należało w ten dzień no może trochę przesadziłem z alkiem, ale raz się żyje Smile

Co do koncertu i ludzi z forum to pogaworzyłem trochę z Lepszym ale już na bombie byłem...
Pozdrawiam wszystkich

narodowosc_nieznana

Lepszy · Gość

Znalazłem chwilę wolnego wiec mogę sie wypowiedzieć spokojnie na temat koncertu w Jeleniej Gorze Smile

Tym razem pojechałem z kolega "Marynarka", Sokołem a Czufinka vel Czufa dojechała osobno, bo sie spóźniła na autobus.

Ja tez później wyjechalem, bo kolega "Marynarka" zostal brutalnie zerwany z wyra przeze mnie i zbieral sie godzine

Nastepnym punktem podrozy byla Świdnica. Zabralismy Sokoła i heja na Jelenia Gore. Dotarlismy na obiekt (raz zabladzilem) i okazalo sie ze nie ma mozliwosci zakupu alkoholu (mi to nie przeszkadzalo) Na scenie jakas laska smecila standardy to sie pokrecilismy. Po czasie skonczyly sie Harnasie zakupione przez Sokola to przy pomocy Leniwca (wskazali najblizszy sklep) poszlismy sie zaopatzyc. Czekalismy na Czufe i tak nam czas zlecial. ZLitowalismy sie nad Czufa i pojechalismy po Nia. Odebraliśmy Ja z PKSu i poszlismy do supermarketu po sprzet.

Co do koncertu Leniwca: Standardowy set skrocony na potrzeby imprezy. Szkoda ze zabraklo "Skinheas na Marsie" i ze "Rude Boy Janek" nie wybrzmial tak jak mial wybrzniec z powodu awarii nowego basU Krzystofa. Cale szczescie ze miał zapasowy. Reszta bez zarzutow,. Widac bylo ze nie tylko publika tlumnie zgromadzona sie dobrze bawila. Poźniej kocnert FBS-u. Widac ze maja za soba wiele koncertow, bo pomimo przerwy grali jakby wogole nie przestawali. Chcialbym serdecznie podziekowec perkusiście FBS-u za mozliwość wypróbowania Paiste Rude Smile

Caly koncert Fortu BS spedzilismy w skadzie: Krzystof, Cyna, Sokol, Czyfa i przelotnie Kornik. Wszyscy zachwycali sie Angielskim Bełtem ktory 2 razy wylosowal Krzystof. Wszystkim niesmakowal oprocz Kornika, bo byl w takim stanie upojenia alkoholowego ze bylo Mu wszystko jedno Razz

Zwinelismy sie do domu przed Bracmi. Zamiast jechac z JG do Niemczy to jeszcze bylem w Bogguszowie - Gorcach, Wałbrzychu, Świdnicy i Wroclawiu. Trzeba bylo pijane towarzytwo rozwieźć do domu Razz

No a teraz czas na obiecana wypowiedz na Temat Czufinki. Zeby nie bylo ze zapomnialem Razz

Z tego co sie domyslam to obrazila sie na mnie, ze zadbalem o Jej zdrowie zabierajac Jej 3 papierosy i 1 zapalniczke. Mniej palisz to jestes zdrowsza. Co do lodow to moznabylo sie obrazic, ale jak pytalem czy mam przestac to nie bylo sprzeciwu. No ale jak facet moze babe zrocumiec??? Czekam na rewanz!!!!

Co do innych forumowiczow to jakos mi sie nikt nie rzucił w oczy.

Czufinka

ode mnie bedzie krócej...
co do koncertu na ktory przybylam (czyli Leniwca) własciwie calkiem normalnie. Moze nie bylam na wielu występach kapeli, ale jakos nie roznil sie on od innych. I chcialabym mimo wszystko kiedys uslyszec "tydzien". A to słońce to rzeczywiscie musialobyc męczące.
Fort BS mnie nie rusza. Nie przekonam sie do kapeli i tyle Wink

A braci nie zobaczylam Sad

SOKÓŁ

Lepszy · Gość

Ja jestem za!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Co do szlug i zapalniczki to mam pomysl zeby Ci je oddac tak zeby 2 osoby byly zadowolone Smile

kornik

Angielski Bełt ... no cóż, masz rację lepszy mi już potem było wszystko obojętne Wink

Ale tak to bywa jak się łączy wieczór kawalerski z koncertem.
Podejrzewam, że ten bełt już nigdy nie będzie mi tak wchodził Very Happy

"Wódka już nigdy nie będzie tak chłodna i pożywna" cytując Bogusia L. Smile

Pozdrawiam

crustofari

ehh, kornik - fajny był z niego herbatnik Sad

Czufinka

a to coś, zwane angielskim jabolem, bylo naprawde niedobre Rolling Eyes

SOKÓŁ

Może słówko o wczorajszym koncercie na Orkiestrze całkiem niezły balet zrobili kinderpunki Jeleniogórscy którzy pogowali z prędkością światła na wszystkich kawałkach Laughing

gig jak najbardziej na plus tylko troszę szybko się skączyło co Lepszy Question

Wielkie dzięki za teleportacje i do następnego.

Lepszy · Gość

No wiesz..... Przecież to WOSP, a takie imprezy rządzą sie swoimi prawami :p Np: przelicytowywanie samego siebie Razz

Chłopaki mieli za mało czasu, żeby sie rozkręcić na scenie, albo nie byli w stanie po urodzinach dzień wcześniej. Set lista standardowa. Zabrakło "Rude Boya Janka" i "Skinheads na Marsie" W ogóle bisów nie było :/ Podsumowując krotko: Fajna impreza. Sokol: o której wróciłeś z bratem na chatę???

SOKÓŁ