LENIWIEC oficjalne forum

crustofari

pamietajcie ze bede tuż tuż za wami Smile

wiśniowe palio poznam wszędzie
od dawna ostrze sobie zeby na tą bibe, a żołądek przygotowywałem od dwóch tygodni Twisted Evil

Eve · ROCK FOR PEOPLE 04.07.08

Lepszy · Gość

Eve prosiła mnie żebym dodał coś od siebie.... W sumie nie chce mi się ;p ale jak poprosiła, to niech ma :p

Od samego początku było wesoło. Ledwo wyjechaliśmy z Wrocławia a tu pierwsze spotkanie z Sokołem. Krótkie powitanie, gotówka na czeskie browary i jeszcze szybsze pożegnanie. Jakieś 3 km i duże prawdopodobieństwo niedojechania, bo jakiś ziomuś ze slicznego BMW przed przejazdem hamuje do 30km/h (Okoń i Krzychu, a teraz i cala Offsprinhowa brygada wie jak Lepszy przejeżdża przez takie "niespodzianki') Po drodze do Niemczy jeden wypadek (prawdopodobnie 4 samochody się skleiły) i nagle hamowanie na światłach w Łagiewnikach. Oczywiście wszystko na mokrej nawierzchni :p Smile

Krotki postój u mnie pod chata (oddanie moczu i gastro) i można było jechać dalej... Kolejny przystanek: Kudowa Zdrój - Słone. Uzupełnienie gazu i.... i przecięta opona :/ Mi się wydaje, że to koleś z Shella mi ją przeciął. Problem był tego typu ze szewc bez butów chodzi a Lepszy nie ma ubezpieczenia, w 100% sprawnego auta i kola zapasowego :p (jakby ktoś nie wiedział pracuje w branży motoryzacyjnej) Zmiana kola i mkniemy dalej Smile

Przemiła jazda po czeskich nawierzchniach i po jakiś 30 min główny cel czyli Hradec Kralove Smile

Plan imprezy taki: Załoga wchodzi na imprezę a Lepszy czeka na nich Smile

Ja nie wiem dlaczego niektórzy mieli do mnie pretensje albo byli zdziwieni ze ja nie wchodzę na areal. Cale szczęście ze byli tam czeskie JabolPunki to miał mnie kto przygarnąć. Trochę to dziwnie wygladało, bo ja ubrany jak Skinhead siedzę wśród "elity" czeskich Punków. Czas mijal w sumie w normalnym tempie. Był plan wytaksować jakiś geld na wstęp ale ubodzy Czesi w Mercedesach AMG nie mieli pieniędzy (w porównaniu do niemieckich to i tak pikuś) Około 22:00 poszedłem spac.... Moze ze dwa razy sie przebudziłem i coś się tam Offspringa przewijalo ale co to ja już Wam nie powiem... Znowu w kime i obudziła mnie jakas mokra, obleśna, smierdząca i rozchichrana brygada. Okazalo sie ze to Eve z zalogantami. Szybka zmiana odzienia (co zbyt wiele świerzości nie wniosło) i wio na vaterland :p Poźniej zadnych rewelacji......

Czas podsumowac impreze:

4 fajne czeszki (na 5000spotkanych)
2 fajne Polki (na 5 spotkanych)
300km przejechane
Mało puszek w samochodzie (Warszawiacy i kobiety ze wschodu nie umią pic)
a poza tym rewelacja Smile

AHA!!! NAJWAZNIEJSZE!!!
Eve dzięki za pamiątki z Czech. Wkrótce bedziesz miała okazje je zobaczyć.....

Pozdro dla załogantów Smile

SOKÓŁ

Eve

fortek

dołączam się do wszystkiego co powiedziała Eve o festiwalu. fakt- offspring zagrał super

co do podziękowań to szczególnie chcę podziękować Lepszemu za (w sumie bezinteresowne) dowiezienie nas do Hradec Kralove (Cieszę się, że mogłęm poznać) i Eve za towarzystwo i wkręcenie mnie do ekipy, dotrzymanie towarzystwa, rozmowy itd itp (dużo tego). Miło było również poznać Krzycha i dwóch towarzyszy Eve(Patryk i Piotrek). Fajnie było rónież znowu zobaczyć się z Sokołem Very Happy

Pozdrawiam i obyśmy się jak najszybciej jeszcze spotkali.

Eve

Lepszy · Gość

Eve: przez to Twoje milczenie było nudno ;p

SOKÓŁ

Eve

crustofari

dotrałem wreszcie do domu bo tym lekko przydługim weekendzie koncertowo urlopowym.

co do festivalu - to jak zwykle super organizacja, ludzi duuużo wiecej niz rok temu.
widziałem takie rzeczy
1) donots - kiedys grali bardziej pankowo teraz lekka zamuła ale ujdzie w tłumie
2) panteon rococo z meksyku - ogień straszny, meksykańska odpowiedz na SKA-P, super kapela szkoda ze krotko grała, polecam sie zaznajomić
[link widoczny dla zalogowanych]
3) indios bravos - zagrali. tyle mozna powiedziec, nie wiem czy byli wystraszeni (bo tak wygladali) czy nie znali zadnego slowa po czesku zeby cos zagadac, czy im sie nie chciało ale wypadli blado
4) dreadzone -brytyjski sound system ktory bije na głowe najlepsze produkcje polskie i pewnie wiekszosc europejskich- miazga !
5) offspring - czekałem na to ale musze przyznac ze lekko sie rozczarowałem. niepotrzebne wg mnie długie przerwy miedzy numerami, słaby kontakt z publiką i jakos tak bez czadu. super było usłyszec te numery, ale np sex pistols ktore widziałem dzien pozniej, to radością grania i klimatem przebili młodszych kolegów na głowe.

tak czy inaczej ciesze sie ze zobaczyłem offsrping na żywo, może po prostu juz inaczej na to wszystko patrze i dlatego mam mieszane odczucia

no i dzieki dla ekipy za towarzysztwo, dla lepszego respect jak zawsze Smile

faworków nie serwowali.

vocal alternatywny

Polecam do zapoznania sie z angielską formacją Enter Shikari.

No po prostu jak zobaczyłem, a potem posłuchałem całej płyty (Take to skies z 2007r.) to wymiekłem. Już dawno żaden zespół nie zrobił dla mnie takiego wrażenia. Rozpierdolka na maksa. Połączenie hc z melodyjnym punkiem opatrzone wysmakowaną elektroniką.

Mogę jedynie żałować z ich powodu, a nie emerytów bez pomysłów z Offspringa, że nie dotarłem na Rock for People, bo podobno tam grali. Po prostu moc diabła, szatana...jak zwał tak zwał.

Wersja teledyskowa:

http://youtube.com/watch?v=P4MiC67seUY

Wersja koncertowa:

http://youtube.com/watch?v=98Qy6FhugBY